Sprzedała dziecko w internecie
Fot. archiwum prw.pl
Odpowiedziała na nie 24-latka z Kamiennej Góry. Obie kobiety usłyszały zarzuty handlu ludźmi i fałszowania dokumentacji. Zatrzymany został też mąż matki dziecka, które w sierpniu urodziło się w jednym z wrocławskich szpitali.
Policja o sprawie dowiedziała się od anonimowej osoby - ktoś zwrócił uwagę, że ciężarna kobieta - zresztą matka dwójki dzieci - robi drogie zakupy, a noworodka nie widać. Z pierwszych ustaleń wynika, że kobieta postanowiła sprzedać swoje trzecie dziecko i przez internet znalazła przyszłą matkę, która za cały okres ciąży i jej wizyty u lekarza zapłaciła 8 tys. zł.
Po porodzie wrocławianka dostała za synka jeszcze 5 i pół tys. Do tego w szpitalu i u lekarza podawała się za mieszkankę Kamiennej Góry. O wszystkim wiedział jej mąż, który również został zatrzymany, ale był pijany i czeka na przesłuchanie. Kobiety podają zaś różne wersje.
Matka dziecka twierdzi, że chciała oddać synka w dobre ręce, bo jest bezrobotna i nie wzięła żadnych pieniędzy. Zainteresowana kupnem noworodka przyznała się do winy i ujawniła ile miała zapłacić za dziecko.