CRK pod znakiem zapytania
Fot. Krzysztof Horwat
Według nich miasto nie przedstawiło projektu planowanego remontu.
-Przedstawiciele stowarzyszenia nie mają też pewności czy po zakończeniu robót nadal będą mogli działać przy Jagiellończyka - tłumaczy w rozmowie z Radiem RAM Hubert Kostkiewicz z CRK:
Wrocławscy urzędnicy uspokajają - budynek zostanie wyremontowany, ale nikt nie będzie musiał się stamtąd wynosić. Hubert Kostkiewicz z CRK twierdzi jednak, że nikt z miasta nie kontaktuje się w tej sprawie ze stowarzyszeniem i dodaje, że CRK chciałoby mieć wpływ na projekt:
Przedstawiciele urzędu spotykają się w tej sprawie ze stowarzyszeniem od 3 lat. Najbliższe zaplanowano na przyszły tydzień. Paweł Czuma nie kryje oburzenia całą sytuacją:
Petycję stowarzyszenia do władz miasta z prośbą o bezczynszową umowę najmu budynku na 20 lat podpisało już prawie 2 tysiące osób. Problem w tym, że taką umowę można dostać na 3 lata.
Z kolei Urszula Hamkało z Zarządu Zasobu Komunalnego zapewnia, że projekty były już konsultowane ze stowarzyszeniem kilka razy. I dodaje, że budynek musi być wyremontowany jak najszybciej, bo zagraża bezpieczeństwu:
Remont budynku rozpocznie się w przyszłym roku.