Spędzili noc pod dachem
Noc w ośrodku przy Pułaskiego spędziło kilkanaście osób, docelowo w kilku salach po dawnym szpitalu i na korytarzu może schronienie znaleźć ponad stu ludzi potrzebujących pomocy. 60-kilkuletni wrocławianin od kilku lat mieszka na ogródkach działkowych, zdecydował się na nocleg w ogrzewalni chociaż mówi, że na razie nie jest jeszcze bardzo zimno.
Ogrzewalnia jest czynna całą dobę, każdy potrzebujący znajdzie tam nocleg i ciepły napój. Pracownicy socjalni zapewniają, że nikogo nie odeślą bez pomocy.
REKLAMA