Stadion nawet 4 miesiące później?!

Te ostre słowa do wiceprezydenta Wrocławia Macieja Bluja wystosował prezes firmy Kazimierz Świeżyński. W liście również podkreśla, że nie płacił podwykonawcom, bo nie dostawał pieniędzy od swojego kontrahenta gdańskiej firmy Imtech która, jak twierdzi jest im dłużna ok 14 mln złotych.

CES deklaruje że jeśli dostanie pieniądze wróci na stadion i zakończy swoją pracę w ciągu 6 - 7 tygodni. Imtech tymczasem zapewnia, że nie zalega z żadnymi płatnościami i nie zgadza się na powrót firmy CES na arenę.

Ostatnie próby porozumienia przedstawicieli obu firm w obecności władz miasta i generalnego wykonawcy zakończyły się fiaskiem.

Zobacz również:

Nie ma zaległych wypłat

Co z tym stadionem?