ASK wciąż bez kontraktu

Kolejne rozmowy zaplanowano na dziś, na godzinę 18:00.

Jednak jak mówi Radiu RAM dyrektor Akademickiego Szpitala klinicznego, obecna propozycja funduszu jest nie do przyjęcia.

- Musiałbym być czarodziejem, a ja jestem tylko menadżerem. Tu nie ma cudów, żeby leczyć trzeba mieć pieniądze - dodaje Piotr Pobrotyn.

ASK to największy szpital w regionie, w kilkudziesięciu klinikach jest ponad tysiąc łóżek.

Na podpisanie umowy zdecydował się drugi akademicki szpital PSK1 przy Skłodowskiej.

Cały czas warunki negocjują też szpitale powiatowe, ich przedstawiciele nieoficjalnie mówią, że są stawiani pod ścianą. Według nich jeśli dziś nie przyjmą warunków, jutro oferta będzie już niższa.

W jeszcze trudniejszej sytuacji są szpitale prywatne, w NFZ trudno było spotkać kogoś kto był zadowolony z podpisanej umowy.

Dolnośląski NFZ ma do podziału 4 miliardy 616 milionów złotych.