Zygzakiem po drodze
Wczoraj złożył rezygnację, dziś komendant wojewódzki rozwiązał z nim umowę. Te zmiany to efekt ujawnienia kolizji koło Twardogóry, sprzed 5 dni.
Jak się okazało, kierowca i jego pasażer byli pijani.
- Nadal oficjalnie nie wiadomo kto siedział za kierownicą, jednak samo zdarzenie wystarczyło, żeby przyjąć rezygnację policjanta ze służby - mówi Radiu Wrocław Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji:
REKLAMA
Dźwięki