Saperzy także mają swoje święto

Beata Jackowska | Utworzono: 13.04.2012, 16:53 | Zmodyfikowano: 13.04.2012, 16:54
A|A|A

Fot. archiwum radioram.pl

W siedzibie Wojsk Lądowych przy ul. Obornickiej we Wrocławiu spotkało się kilkuset dolnośląskich saperów. Oprócz wręczenia dyplomów, medali i odznaczeń jest też okazja do spotkania i rozmowy.

Jak zapewnia kapitan Ewa Nowicka-Szlufik, aby zostać dobrym saperem nie wystarczą szkolenia, lata praktyki czy odwaga.

Dolnośląscy saperzy nie narzekają na brak wrażeń i jak mówią, by poczuć dreszcz emocji wcale nie trzeba wyjeżdżać na zagraniczne misje.

- Wystarczą budowy prowadzone we Wrocławiu, na których niemal codziennie odnajdywane są niewybuchy z czasów II wojny - mówi sierżant Krzysztof Kiełbus, saper.

A na koniec dnia, jak to w wojsku, będzie tradycyjna grochówka.

REKLAMA
Dźwięki