Usuną romskie koczowisko?

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 06.06.2012, 10:19 | Zmodyfikowano: 06.06.2012, 10:19
A|A|A

Fot. archiwum prw.pl

Ich niepokój budzi działające od dwóch lat przy ulicy Kamieńskiego koczowisko Romów. Kilkadziesiąt osób żyje tam bez dostępu do wody i sanitariatów, do tego w ostatnich dniach doszło do zachorowań na odrę.

Mieszkańcy domagają się od urzędników rozwiązania problemu. Magistrat na razie milczy.

Na spotkanie zorganizowane przez Radę Osiedla przyszło kilkadziesiąt osób, po drugiej stronie byli przedstawiciele urzędu wojewódzkiego, MOPSu, straży miejskiej oraz policji.

Atmosfera dyskusji była gorąca, zwłaszcza po ostatnich informacjach o przypadkach odry wśród dzieci. Jedni domagali się szybkiej likwidacji obozowiska, inni apelowali o pomoc dla ludzi, którzy od ponad dwóch lat żyją w fatalnych warunkach.

REKLAMA