Wolał zabić niż pozwolić jej odejść
fot. archiwum radioram.pl
Do zbrodni doszło w kwietniu ubiegłego roku na strychu kamienicy przy ul. Hercena we Wrocławiu. Przy zwłokach dziewczyny policjanci zastali 23-letniego Łukasza R., studenta czwartego roku budownictwa Politechniki Wrocławskiej.
Na początku mężczyzna nie przyznawał się do winy. Twierdził, że zastał Karolinę zranioną w szyję na strychu kamienicy, w której mieszkała. Policjanci od początku nie uwierzyli w tą opowieść.
Wszystkie zabezpieczone na miejscu ślady, a także porzucony niedaleko zwłok nóż myśliwski wskazywały, że to właśnie Łukasz R. jest zabójcą. W końcu, po kilku godzinach przesłuchania chłopak przyznał się do winy.
W toku śledztwa okazało się, że motywem zbrodni była zazdrość i zawód miłosny. Mężczyzna nie chciał pogodzić się z tym, że dziewczyna chce z nim zerwać. Grozi mu od ośmiu lat więzienia do dożywocia.