Ossolineum pod lupą prokuratury
fot. Wikipedia
O zaniedbaniach, które doprowadziły do postawienia spółki w stan likwidacji, zawiadomił śledczych wrocławski działacz społeczny Jan Akielaszek.
Według niego, to skandal, że najstarsza oficyna w Polsce znalazła się w trudnej sytuacji finansowej.
Wiadomo, że na pewno nie zniknie znak towarowy wrocławskiego wydawnictwa. Pieniądze pożyczyła stolica regionu.
Pomoc deklaruje też Ministerstwo Kultury.
REKLAMA
Dźwięki