Wojna z fast foodami w szkołach
fot. Wikipedia
W Polsce już 18% uczniów zmaga się z nadwagą lub otyłością. Z badań Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej we Wrocławiu wynika, że problem szczególnie dotyczy właśnie województwa dolnośląskiego, gdzie niemal każde dziecko przyznało, że ma bardzo łatwy dostęp do niezdrowej żywności. W walce ze złymi nawykami nie pomagają szkoły.
W większości sklepików królują chipsy, batony i napoje gazowane, a na stołówce zapiekanki i dania z makaronu. Sprzedawcy nie owijają w bawełnę. Przyznają, że sprzedawanie zdrowej żywności po prostu im się nie opłaca.
Z taką rzeczywistością postanowiła walczyć Szkoła Podstawowa nr 99 we Wrocławiu. Tu królują dania ze szpinaku, soczewicy, pieczonego mięsa. Do popicia koktajl z ziarnami lub świeżo wyciskany sok. Dwudaniowy posiłek z deserem kosztuje 7 złotych. Obok nie leżą słodycze, więc chętnych nie brakuje
Kucharze dbają też o atrakcyjne nazwy zupa brokułowa to np. zupa UFO.
Jeśli program zda egzamin zostanie wprowadzony do kolejnych szkół.
Posłuchaj: