Wichury nad Dolnym Śląskiem
fot. archiwum radioram.pl
Tylko w samym Wrocławiu i okolicy interweniowano około 50 razy do połamanych drzew i zerwanych linii energetycznych. W kilku przypadkach złamane konary spadały na zaparkowane lub poruszające się samochody.
Lekko poszkodowani są pasażerowie jednego z aut. Wiatr na razie osłabł, ale na popołudnie synoptycy znowu zapowiadają wichury.
W porywach prędkość wiatru może dochodzić do 80 kilometrów na godzinę.
REKLAMA