Fryzjer przed sądem
fot. radioram.pl
Pierwszy termin wyznaczono 9 miesięcy temu. Jednak główny oskarżony Ryszard F., pseudonim Fryzjer skutecznie uniemożliwiał rozpoczęcie się procesu.
Zasłaniając
się złym stanem zdrowia, nie stawiał się na kolejne rozprawy wyznaczane
przez sąd. Biegłych, którzy mieli stwierdzić, czy faktycznie jest obłożnie chory także omijał z daleka.
W sierpniu ojciec chrzestny piłkarskiej mafii trafił do wrocławskiego aresztu, gdzie pozostaje do dzisiaj. Dzisiaj wraz z 36 innymi osobami trafił na ławę oskarżonych.
Ciążą na nich zarzuty między innymi przyjmowania i wręczania łapówek w zamian za ustawianie wyników meczów na wszystkich szczeblach rozgrywek polskiej ligi.
REKLAMA