Areszt dla byłego policjanta
Dwa lata ukrywał się przed śledczymi wreszcie wpadł. Krzysztof B. były policjant ma na swoim koncie jeden z najgłośniejszych i największych rabunków. Wraz z nieznanym wspólnikiem w marcu 2010 roku wjechał samochodem udającym auto konwojentów na teren sortowni pieniędzy. Podając się za konwojentów wywieźli ponad 5 milionów złotych i ślad po nich zaginął. Sprawa została umorzona z braku wykrycia sprawcy, jednak policjanci cały czas pracowali nad nią i udało się.
Jednego sprawcę już mamy mówi Paweł Petrykowski rzecznik dolnośląskiej policji.
Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany przez wrocławski sąd na okres 3 miesięcy. jednak nie postawiono mu zarzuty kradzieży i napadu a jedynie oszustwa i niekorzystnego rozporządzenie pieniędzmi mówi Małgorzata Klaus z wrocławskiej prokuratury.
Policja nadal szuka jego wspólnika. Za ten czyn grozi im do 10 lat więzienia.