Fosa w centrum miasta do remontu
fot. Wikipedia
Interwencja była konieczna, ponieważ kamienie osuwały się do wody, a drewniana palisada zmurszała, co w końcu mogło doprowadzić do oberwania skarpy - tłumaczy Artur Śliwka z zieleni miejskiej.
Roboty rozpoczną się na początku lutego, a potrwają do połowy lipca tego roku. Miasto zapłaci prawie 700 tys. złotych.
Będzie to ostatni zbiornik, który wymagał naprawy. Pięć pozostałych przeszło remonty w ostatnich latach.
REKLAMA