Ośrodek walczy o przetrwanie
fot. zlopiszkowice.ovh.org
Zakład Opiekuńczo - Lecznicy w Piszkowicach bez pomocy finansowej może zostać niedługo zlikwidowany. Dla małych podopiecznych oznaczałoby to tragedię, bo większość z nich nie ma rodziców, a polskie prawo na razie nie rozwiązuje takich problemów. Na miejsce pojechała reporterka Radia Wrocław Martyna Czerwińska:
Ośrodek w Piszkowicach dostaje pieniądze tylko od Narodowego Funduszu Zdrowia. Dokładnie 72 zł dziennie na jedno dziecko. To wystarcza zaledwie na połowę, bo oprócz lekarstw, dzieci wymagają ciągłej specjalistycznej opieki i wyżywienia. Jeśli ośrodek zniknie, dzieci zostaną na lodzie.
Lokalni mieszkańcy postanowili więc wziąć sprawę w swoje ręce. Założyli komitet organizacyjny i do czasu wprowadzenia zmian w prawie - a takie są w toku, chcą uzbierać 100 tys. zł na uratowanie zakładu. Namawiają mieszkańców do wirtualnej adopcji, czyli czegoś w rodzaju regularnego stypendium dla dzieci.
1 lutego w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu odbędzie się koncert charytatywny na rzecz podopiecznych ośrodka.