Napad na klub Brooklyn
Kilkadziesiąt osób zaatakowało w sobotę ok. godz. 22.00 stojących przed klubem Brooklyn na Piotra Skargi uczestników koncertu. Napastnicy obrzucili bawiących się butelkami. Jedna kobieta została poszkodowana, ale niegroźnie. Jak powiedział menadżer klubu Grzegorz Barszczak - nikomu nic poważnego się nie stało, koncertu nie przerwano. To impreza charytatywna - uczestnicy zbierali pieniądze na leczenie dwuletniej dziewczynki
REKLAMA