Czy w szkołach dochodzi(ło) do korupcji?!
fot. radioram.pl
W zamian placówki zobowiązywały się często do wyboru podręczników wyłącznie z tej firmy. Niedotrzymanie umowy groziło sankcjami.
Europejska Inicjatywa Obywatelska, która zebrała setki takich umów w całej Polsce jest przekonana, że to nieuczciwe, bo wydawnictwa mając pewność, że ich produkt zostanie sprzedany, podnoszą ceny i umieszczają w książkach np. naklejki, co zmusza rodziców do kupna nowych egzemplarzy.
- To karygodne - mówi Janina Jakubowska z Kuratorium Oświaty we Wrocławiu:
Nie wykluczone, że w placówkach, które pojawiły się na liście odbędą się kontrole. Dyrektor Szkoły Podstawowej w Kobierzycach przekonuje jednak, że prezenty od wydawnictw, w tym przypadku 5 laptopów, nie miały wpływu na wybór podręczników.
Ministerstwo Edukacji wydało specjalne oświadczenie, w którym przypomina, że przyjmowanie korzyści za wybór konkretnego podręcznika jest łamaniem prawa. Do prokuratury w Kamiennej Górze trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez jedną ze szkół.
Posłuchaj: