Długa dyskusja o Śląsku bez rezultatu
fot. archiwum radioram.pl
Miasto na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej w sprawie sytuacji finansowej Śląska Wrocław ograniczyło się jedynie do przedstawienia historii współpracy z firmą Zygmunta Solorza, który ma większościowy pakiet akcji w klubie. Do głosu nie dopuszczono szefa rady nadzorczej Śląska, Józefa Birki.
Sesję zwołano na wniosek Platformy Obywatelskiej. Radni tego klubu chcieli przepytać urzędników o przyszłość drużyny i zasady dalszego finansowania Śląska.
Odpowiedzi się nie doczekali.
Posłuchaj:
REKLAMA