Dźwig wyciągnie zatopioną barkę
fot. Bartosz Barabasz
Najpierw będzie badanie wraku a potem próba wyciągnięcia go na powierzchnię.
Do wypadku doszło 11 kwietnia. Inspektorom pomagają strażacy i pracownicy prywatnej firmy.
Zatopionego pchacza z wody ma wyciągnąć specjalny dźwig, który został tam już zainstalowany. Przypomnijmy, że maszynę porwał silny nurt rzeki, barka dryfowała, ale została złapana na cumę, jednak poszła na dno. Do tej pory akcja była niemożliwa do przeprowadzenia ze względu na wysoki stan wody w Odrze. Teraz poziom się obniżył i do akcji wkroczyli specjaliści. Regionalny zarząd Gospodarki Wodnej przekazał dowodzenie akcją Urzędowi Żeglugi Śródlądowej a tam podjęto decyzję o użyciu dźwigu.
Akcja jest bardzo trudna i nie wiadomo ile czasu może to potrwać.
REKLAMA