Po pijaku ściął filar wiaduktu
Ruch pod wiaduktem został całkowicie wstrzymany dla samochodów i przechodniów. W nocy doszło tam do poważnego w skutkach wypadku.
Kierowca ściął jeden z czterech filarów podtrzymujących estakadę. Miał we krwi ponad 2 promile alkoholu.
Ruch pociągów został wstrzymany na kilkadziesiąt minut. Później składy wróciły na tory.
Mirosław Siemieniec z PKP tłumaczy, że jeden z trzech torów musiał zostać całkowicie wyłączony. Naprawa filaru może potrwać kilka dni.
Na razie na Zielińskiego jest małe zamieszanie - zdezorientowani kierowcy podjeżdżają pod wiadukt i zawracają. ZDiUM zapewnia, że postara się o właściwe oznakowanie drogi.
REKLAMA