Mundurowi ponad prawem? (Zdjęcia)
fot. Słuchacz
- Pędząc do pracy swoim jednośladem o mało nie rozpłaszczyłem się na policyjnym samochodzie, zaparkowanym... gdzie? Na ścieżce rowerowej przy ulicy Borowskiej - pisze w swoim liście nasz Słuchacz.
I pyta: - Czy naprawdę już nie było, gdzie postawić auta, tylko na ścieżce rowerowej? Doprawdy nie brakuje kierowców cywilnych, które stoją, gdzie popadnie, a panowie policjanci to powinni chyba przykład dawać.
Kilka miesięcy temu informowaliśmy (Posłuchaj) o policjantach parkujących przy ul. Wyspiańskiego. Tam mimo zakazu funkcjonariusze wciąż wjeżdżali na chodnik i ścieżkę rowerową, by dostać się jak najbliżej komisariatu wodnego.
Przypomnijmy, osobie łamiącej przepisy, np. parkując na ścieżce rowerowej, grozi mandat w wysokości do 500 zł, a także odholowanie auta, jeśli jego zaparkowanie stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa lub utrudnia ruch.