Falstart nocnego półmaratonu
fot. Karol Czapski
Z powodu nieodpowiedniego zabezpieczenia trasy organizatorzy na wniosek policji zmuszeni byli odwołać 1. Nocny Półmaraton Wrocław.
W imprezie miało wystartować 4 tys. biegaczy z kraju i zagranicy. Mimo odwołania imprezy biegacze spontanicznie ruszyli na trasę. Ponad tysiąc z nich pokonało cały 21-kilometrowy dystans.
Na Stadionie Olimpijskim w sobotni wieczór był Piotr Pietraszek.
Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz podjął już pierwsze decyzje personalne wobec osób odpowiedzialnych za organizację półmaratonu. Z funkcji dyrektora Wrocławskiego Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji odwołany został Waldemar Biskup.
Czy jedna głowa wystarczy?
Jacek Sutryk dyrektor departamentu spraw społecznych we Ratuszu, któremu podlega centrum sportu, został w trybie natychmiastowym wezwany z urlopu. Dziś prawdopodobnie będzie w magistracie. To on zapewniał prezydenta, że wszystko jest przygotowane i dopięte na ostatni guzik. Czy będzie musiał się pożegnać z dyrektorskim?
Tymczasem Odpowiedzialni za blamaż bronią się.
- Trasa nocnego półmaratonu Wrocław była zabezpieczona prawidłowo - mówią.
Firma odpowiedzialna za oznakowanie trasy wydała specjalne oświadczenie. Krakowska TM-VIA podkreśla, że pracownicy dołożyli wszelkich starań, by zapewnić uczestnikom biegu komfort. Z oświadczenia wynika, że firma chce by decyzje dotyczące odwołania półmaratonu zostały poddane wnikliwej analizie - i to zarówno pod kątem prawidłowości działania służb, jak i i tu cytat "działań noszących znamiona nieuczciwej konkurencji".
Nie wiadomo jednak o co konkretnie chodzi, bo krakowska firma nie chce - do czasu wyjaśnienia sytuacji - mówić o jakichkolwiek wnioskach dotyczących tej sytuacji.
TM VIA podkreśla, że ubolewa nad całym zajściem - z pisma wynika też, że oznakowanie firmy - mimo odwołania biegu - pozostało na ulicach miasta, by zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom nieoficjalnego półmaratonu. Deklaruje też, że chce współpracować z policją i urzędem w sprawie wyjaśnienia całego zajścia.
Prawdopodobnie nie dojdzie w poniedziałek do spotkania prezydenta Wrocławia z szefem Departamentu Spraw Społecznych Jackiem Sutrykiem - to właśnie ten urzędnik zapewniał Rafała Dutkiewicza, że w sprawie sobotniego, nocnego półmaratonu wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
Jacek Sutryk jest na urlopie za granicą - prezydent wezwał go wprawdzie w trybie natychmiastowym, ale powrót musi potrwać - powiedziano w poniedziałek w magistracie.
Radio Wrocław próbowało się skontaktować z urzędnikiem, ale jego telefon nie odpowiada. Jednak na pewno nadal jest poza granicami kraju.
Poza tym prezydent ma dziś sporo obowiązków, w tym uroczystą sesję rady miejskiej i wręczenie tytułu honorowego obywatela Wrocławia.