Potężna awaria wodociągowa (ZOBACZ)
Zdjęcia: Łukasz Telus
Dostaw wody zostali pozbawieni m.in. mieszkańcy Krzyków, Borka, Hub, Kozanowa i Nowego Dworu, a także innych rejonów miasta.
Suche krany miało 350 tys. wrocławian! Wielkie jezioro za to na skrzyżowaniu Hallera i Grabiszyńskiej. To właśnie tam pękła magistrala o średnicy 120 cm. W górę wystrzeliła fontanna. Wodociągi musiały odciąć dostawy. W wielu częściach Wrocławia obniżono ciśnienie.
Pojawili się też strażacy. Dowodzący ich akcją strażaków Piotr Wójcik powiedział Radiu Wrocław, że sytuacja została opanowana, choć niewielki wyciek jeszcze jest widoczny.
Zalany został jeden z wieżowców przy ul. Inżynierskiej. - Woda w piwnicach, windach, na klatkach schodowych. Z pół metra jej było - mówią mieszkańcy. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia. Informacja na godz. 15.00 była taka, że może to zająć 2 godziny.
O godz. 16.40 dostaliśmy informację od jednej z mieszkanek bloku przy ul. Hallera, że woda zaczyna płynąć z jej kranu. - Jeszcze nieco bucha, ale leci coraz fajniej.
Czy na Waszym osiedlu też są/byly problemy? Jeden z internautów pisze, że skutki awarii dotarły również na pl. Grunwaldzki, inni donoszą o problemach na Ołtaszynie, Kuźnikach i Brochowie, Oporowie a nawet Zakrzowie.