Motorniczy skazany. 33 ofiary wypadku
Jest wyrok w sprawie głośnego wypadku we Wrocławiu. O spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym oskarżony został motorniczy Dariusz K.
Sąd uznał, że mężczyzna jest winny doprowadzenia do zderzenia trzech maszyn na ul. Legnickiej. Ucierpiało ponad 30 pasażerów.
Do wypadku doszło na początku listopada dwa lata temu (Zdjęcia). Tramwaj linii 33 plus, właśnie nim jechał oskarżony, zderzył się z 10, a ta z kolei wjechała w maszynę linii 20.
Pasażerowie tych pojazdów mocno ucierpieli - do szpitali trafiły osoby z połamanymi kończynami, skręceniami, zdarzyły się też wstrząśnienia mózgu. Według prokuratury Dariusz K. nie zachował należytej ostrożności w czasie pracy i nie zwrócił uwagi na to, co dzieje się przed nim.
Mężczyzna zaraz po wypadku poszedł na zwolnienie lekarskie. Stawiał się jednak w prokuraturze, ale nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie.
Już po wypadku komisja MPK ustaliła, że tramwaj plus był sprawny, a motorniczy pracował dopiero od trzech godzin, więc nie powinien być zmęczony. Dariusz K. nie miał wcześniej na koncie żadnych innych wypadków.