Zadecydują w listopadzie o losie Romów

Na 22 listopada Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyznaczył rozprawę w sprawie eksmisji Romów z koczowiska przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu. Władze miasta złożyły pozew do sądu w kwietniu tego roku.

Sprawa ciągnie się tak długo, ponieważ trzeba było przetłumaczyć wszystkie dokumenty na język rumuński. Przypomnijmy, że w kwietniu ówczesny rzecznik prezydenta Paweł Czuma obiecał, że jeżeli sąd zdecyduje o eksmisji, miasto zaproponuje Romom lokale socjalne.

Będzie to konieczne, bo od 1 listopada do 30 marca trwa określony prawem czas ochronny, w którym eksmisja jest niemożliwa, jeśli dla eksmitowanego nie ma lokalu zastępczego. Na koczowisku przy Kamieńskiego mieszka około 80 Romów (Posłuchaj).

Okoliczni mieszkańcy skarżą się na brud, fetor oraz zakłócanie ciszy nocnej. Podobna sytuacja ma miejsce przy drugim koczowisku w okolicy centrum handlowego Marino.