Podwórko jak z koszmaru (Zobacz)
fot. Tomasz Pajączek
Lokatorzy od lat walczą o utwardzenie nawierzchni na swoim podwórku. Obecnie, jak się przekonaliśmy na własne oczy, można wpaść tu w głębokie wyrwy. Były już złamania i skręcenia kostek, ale nawet to nie przekonało urzędników.
Nie oczekują cudów, marzą jedynie o nowym chodniku oraz instalacji oświetlenia, bo dziś po zmroku chodzą z latarkami.
- Już teraz jest ciężko, a przed nami kolejna zima - mówią nam zrozpaczeni mieszkańcy.
Mówią, że czują się jakby żyli w średniowieczu.
Po naszej interwencji spółka Wrocławskie Mieszkania postanowiła jeszcze raz sprawdzić czy remont podwórka na Kościuszki jest możliwy. Decyzję w tej sprawie poznamy w poniedziałek.
REKLAMA