"Lista uchybień dopiero powstaje"
fot. archiwum radioram.pl
Przyrodnicy poinformowali tylko na swojej stronie internetowej, że decyzja jest wstrzymana, bo dokumenty są niekompletne, zbyt ogólne i niezgodne z ustawą.
- To bzdura - oburza się radny klubu Rafała Dutkiewicza, Jerzy Michalak.
Dyrekcji Ochrony Środowiska sprawę bada od maja, gdy Stowarzyszenie Jerzmanowo zaskarżyło regionalną decyzję o budowie 7-kilometrowej trasy.
O sprawie informowaliśmy w zeszłym tygodniu:
GDOŚ odroczył, a urzędnicy w szoku
Takiej decyzji (nie-decyzji) chyba nikt się nie spodziewał. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska od maja zajmowała się ważnością decyzji środowiskowej ws. budowy obwodnicy Leśnicy. Tę zaskarżyło Stowarzszyszenie Wspólnota Jerzmanowo, które twierdzi, że nowa trasa zniszczy tamtejszą przyrodę.
ZOBACZ: Decyzja GDOŚ odroczona
Wszyscy byli przekonani, że dziś poznamy odpowiedź w tej sprawie, ale GDOŚ wstrzymał decyzję, bo - tu cytaty z komunikatu: "Dokumentacja jest niepełna, część danych jest bardzo ogólna i budzi szereg wątpliwości i pytań (...) Przedstawiona analiza (...) nie spełnia wymogów ustawowych".