Papiernia z lotu ptaka (Zobacz wideo)
fot. archiwum radioram.pl
W pierwszej połowie XIX wieku we wsi Zakrzów, właściciel młyna wodnego otworzył mały zakład produkujący papier czerpany. Po kilkudziesięciu latach zaczęła się poważna rozbudowa - pojawiły się maszyny napędzane rzeką płynącą tunelami pod papiernią. Stała się ona największą wytwórnią na Dolnym Śląsku.
W 1929 roku fabryka zaczęła podupadać. Wojna i grabieże wojsk sowieckich, prawie całego wyposażenia, po II Wojnie Światowej poczyniły jednak największe spustoszenia. Budynki ocalały jednak w niezłym stanie. W roku 1946 po zainstalowaniu nowych urządzeń rozpoczęto produkcję wyrobów z kartonu. Trwała przez 6 lat. Potem zakład został przeniesiony do Chojnowa.
Budynki po papierni przejął Polar i jest ich dzierżawcą do dziś. W starych halach produkowano przez wiele lat AGD, ale po wybudowaniu nowych hal - Polar, a obecnie Whirpool, postanowił starą zrujnowaną papiernię zlikwidować.
Ponad rok temu zaczęły się wyburzenia i część wrocławian rozpoczęła protesty przeciw likwidacji zabytkowych obiektów.