Koniec laby, czas do szkoły (SONDA)

Alicja Mikłaszewicz | Utworzono: 01.09.2014, 08:39
A|A|A

fot. Marek Zoellner

W tym roku do pierwszej klasy idzie więcej dzieci niż przez ostatnie lata. To dlatego, że wkracza obowiązek szkolny dla sześciolatków, ale w tym roku w szkolnych ławkach zasiądzie tylko połowa rocznika 2008, ta urodzona w pierwszej połowie roku. Niektórych starszych uczniów też czekają zmiany. Szóstoklasiści napiszą w kwietniu sprawdzian według nowej formuły, a maturzystów czekają nowe egzaminy i będą musieli zdawać pisemnie o jeden przedmiot więcej.

Na Dolnym Śląsku pierwszy dzwonek usłyszy dziś 461 tysięcy uczniów. Dopiero za kilka dni będzie wiadomo, ilu sześciolatków rozpocznie naukę w pierwszej klasie. W regionie jest ich 30 tys.

Kilkadziesiąt z nich rozpocznie dziś swoją przygodę z edukacją w nowoczesnej szkole w Tyńcu Małym, którą odwiedziła nasza reporterka. Do dyspozycji uczniów jest m.in. własna górka saneczkowa, tarasy dla młodszych dzieci, orlik i sala dla samorządu szkolnego. Iwona Antman, dyrektorka szkoły przyznaje - wreszcie będziemy mieć komfort pracy. - Przenieśliśmy się z niewielkiej szkółki. Było ciasno, choć atmosfera była przyjemna. Ale tutaj mamy o wiele więcej przestrzeni, budynek jest duży, przestronny.

Również Tomasz Waszkiewicz z rady rodziców przyznaje, że nowa szkoła to nowa jakość. - Myślę, że na początku dzieci będą czuły się onieśmielone dużymi przestrzeniami, ale po pierwszych kilku dniach na pewno przywykną. Żartujemy, że kiedyś rodzice z naszej gminy szukali koneksji we Wrocławiu, żeby tam zapisać dziecko do szkoły. A teraz wielu wrocławian kombinuje, jak posłać swoje pociechy do szkoły w Tyńcu Małym - opowiada Waszkiewicz.

Sonda
Ta sonda już się zakończyła.

Czy chciałbyś wrócić do szkoły?

Tak, oczywiście!
2
Na samą myśl przechodzą mnie ciarki
1
Nie wiem... zarobiony jestem
1
Wszystkich głosów: 4

Placówka pomieści pół tysiąca dzieci z gminy Kobierzyce. Nowa placówka to nie tylko nowy budynek, ale też biblioteka, własna kuchnia i oczywiście boiska sportowe. Są 4 pierwsze klasy, połowa z dzieci tam uczęszczających to 6-latki. Jest też oddział przedszkolny. Nowa placówka kosztowała 32 mln złotych. Większośc pieniędzy pochodziła z Unii Europejskiej.

REKLAMA