Kolejne przecieki z aquaparku (SONDA)
Ozonator we wrocławskim aquaparku
Pod koniec sierpnia informowaliśmy, że w wodzie odkryto bakterie, ale zwlekano z ich usunięciem. Teraz znowu zaalarmowali nas pracownicy - w aquaparku od lat nie działa ozonator, mimo, że w oficjalnym przekazie funkcjonuje bez przeszkód. Jak jest naprawdę?
Po awarii jednej z części, nowa nie została kupiona. Udało nam się dotrzeć do pracowników parku wodnego z 2012 roku. O urządzeniu mają tyle do powiedzenia (głos został zmieniony): - Nie, to nie prawda, że urządzenie działa. Od wiosny 2012 urządzenie można powiedzieć, że robi za obiekt muzealny. Zostało całkowicie wyłączone z użytkowania (...)
Tymczasem przedstawiciele aquaparku najpierw w rozmowie z nami zapewniali, że woda w aquaparku jest ozonowana na bieżąco. Wczoraj prezes Krzysztof Hołub mówił już inaczej - to jego nieautoryzowana wypowiedź:
- Mamy takie wyniki wody, które nie warunkują, wręcz nie jest potrzebne uruchomienie ozonatora (...) Jeśli jest taka potrzeba, to ozonujemy wodę i to jest informacja prawdziwa (...)
Udało nam się też dowiedzieć, że w marcu aquapark wstąpił do Urzędu Dozoru Technicznego o wyłączenie z eksploatacji urządzeń ciśnieniowych, które dostarczają tlen do ozonatora.
Bez ponownego wniosku o ich przywrócenie urządzenie nie powinno pracować. Ozonowanie wody jest jedną z najbardziej skutecznych metod zabijania bakterii.
Czy odwiedzasz wrocławski aquapark?
W książce eksploatacji aquaparku z lipca tego roku w jednym z załączników widnieje zapis - anulowano ze względu na wyłączenie ozonatora z eksploatacji. Z kolei w marcu aquapark zwrócił się w sprawie ozonatora do Urzędu Dozoru Technicznego. To potwierdza nam kierownik Jan Jantas:
Prezes aquaparku Krzysztof Hołub przyznaje, że tak było, ale nadal zapewnia, że z ozonatorem wszystko jest w porządku. To jego nieautoryzowana wypowiedź:
Dzwoniących do aquaparku klientów pracownicy informują, że woda w np. basenie dziecięcym jest ozonowana. Taka metoda jest jedną z najbardziej skutecznych w walce z bakteriami, ale jest dużo droższa od chlorowania.
Co pływa we wrocławskim aquaparku?
Oprócz tysięcy wrocławian, także groźne bakterie. Tak przynajmniej twierdzili pracownicy. Dyrekcja uspokajała - wszystko jest w najlepszym porządku.
POSŁUCHAJ:"Bakterie śmigają w najlepsze" - mówią pracownicy aquaparku