Wrocław, jakiego nie znacie
fot. Łukasz Basta
Hermann Krone urodzony we Wrocławiu, a zawodowo związany z Dreznem, jeden z najbardziej znanych niemieckich fotografów, dotąd nieszczególnie rozpoznawalny w Polsce. W 1843 roku, w cztery lata po ogłoszeniu wynalazku fotografii, samodzielnie opanował dwie najwcześniejsze techniki: dagerotypię i kalotypię. Zresztą stosował wszystkie pojawiające się nowe techniki, a oprócz tego sam wyprowadzał innowacje; eksperymentował z fotografią rentgenowską i lotniczą. Jako fotograf działał na wielu polach. Wykonywał zdjęcia komercyjne (np. portrety), podróżnicze, artystyczne i naukowe (sfotografował zaćmienie Księżyca). Działał na rzecz przyznania praw autorskich fotografom.
Herman Krone to postać, która nie mieści się w kadrze swoich czasów - przekonuje Witold Koterla z Biblioteki
Uniwersyteckiej, specjalista od zakupów antykwarycznych, który pomagał przy opracowaniu albumu "Hermann Krone i inni. Wrocław na fotografii 1840-1900".
Jak wyglądał Wrocław jakiego nie znamy? Warto się o tym przekonać, sięgając po album nazywany rewelacją historyczną. Najstarsze zdjęcia miasta mają ponad 170 lat, większość nie była publikowana. Oczywiście jest to pozycja nie tylko o walorach artystycznych, ale także o dużych walorach dydaktycznych, pokazująca rozwój zastosowań i techniki fotograficznej.
Poza Niemcami największy zbiór prac Hermanna Krone znajduje się w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Był prezentowany na wystawie w 1999 roku.
POSŁUCHAJCIE: