Prace magisterskie pełne plagiatów
fot. Wikimedia Commons
Kontrola antyplagiatowa nie działa - NIK sprawdziła system, który miał odstraszać nieuczciwych studentów. Na Uniwersytecie Wrocławskim i w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Wałbrzychu inspektorzy badali ochronę praw autorskich od października 2011 roku do teraz. - Wykryliśmy przypadki plagiatów, na które nie zareagowali promotorzy - mówi Violetta Matuszewska-Potempska z dolnośląskiego NIK-u.
Matuszewska-Potemska podkreśla jednak, że nie zawsze tak się działo. Były przypadki kiedy po wykryciu plagiatu natychmiast zwoływano specjalną komisję, która podejmowała decyzję o odebraniu tytułu naukowego. W sumie najwyższa Izba Kontroli zleciła uczelniom kilkanaście wniosków pokontrolnych. Trzy plagiaty zostały zgłoszone wrocławskiej prokuraturze.