Wrocławskiemu muzykowi skradziono skrzypce. Pomożecie?
fot. leopoldinum.art.pl
We wtorkowy poranek wrocławskiemu muzykowi z Orkiestry Leopoldinum skradziono skrzypce. - Auto zaparkowałem na ul. Biskupa Tomasza ok. godz. 7.50. Zaprowadziłem syna do szkoły i wróciłem do auta o 8.02, więc był to moment - relacjonuje Arkadiusz Pawluś. W tym czasie złodziej wybił szybę i zabrał instrument z pochodzący z czeskiej lub niemieckiej manufaktury przełomu XIX i XX wieku.
- Prawdopodobnie będzie usiłował sprzedać te skrzypce, tym bardziej, że w ten weekend odbywają się w mieście wszystkie możliwe giełdy staroci. Może komuś uda się je tam wypatrzyć - dodaje Aleksandra Pawłowska, która w mediach społecznościowych zamieściła ogłoszenie o kradzieży.
A oto szczegółowa charakterystyka skrzypiec podana przez muzyków: W środku karteczka „Antonius Stradivari Cremonensis 1735”, porysowana dolna płyta, wysokie boczki, wytarty lakier na boczku przy szyjce, klejone pęknięcia wzdłuż gryfu i strunnika, charakterystyczny rzeźbiony strunnik, podstawek C. Hemery. Skradziono również dwa smyczki (jeden uszkodzony, sygnowany, z perłowym wykończeniem żabki i śrubki) i czarny prostokątny futerał z beżowym wnętrzem.
Znalazca instrumentu lub osoba, która poda wiarygodne informacje na jego temat dostanie nagrodę. Informacje należy przekazywać na numer 691 356 154 lub mailowo: [email protected]