Pociągi wracają na Świebodzki. Bajkowy Dolny Śląsk w skali 1:22,5 (ZDJĘCIA)
Fot. Gregor Niegowski (Radio RAM)
Pracowali nad nią dwa lata, wszystko po to, by pociągi wróciły na Dworzec Świebodzki. Od poniedziałku będzie można zobaczyć największą w Polsce miniaturę w skali 1:22,5. Znajdzie się tam mały wrocławski Rynek, Dworzec Świebodzki, kolejka górska na Śnieżkę, czy bajkowy świat w miasteczku Kolejkowo.
Plastycy pracowali w sumie przez ponad 60 tysięcy godzin, żeby uzyskać zamierzony efekt. Dopracowywali każdy, nawet najdrobniejszy szczegół, tak by podróż po miniaturowej krainie była dynamiczna i wyjątkowa.
- Pioniersko podchodzimy do pewnych rozwiązań. Chcemy pokazać miniaturowy deszcz. Czy nam się to uda? To wszystko się okaże, jesteśmy w fazie testów. Naturę trudno jest podrobić, a tym bardziej wodę. Spodziewamy się fajnego efektu, jeżeli uda nam się to sprytnie skonstruować. Chcemy też pokazać poranną mgłę – mówi artysta-plastyk Tomasz Gadomski.
Artyści chcą, by w czasie zwiedzania wystawy nad makietą zmieniały się pory dnia. Dlatego zdecydowano się na poranną mgłę, a także miniaturowy deszcz. Całość ma stworzyć jedną wielką historię, oczywiście z pociągiem w tle. Ten będzie podróżował po znanych nam zakątkach Wrocławia, Karpacza, a także zabierze nas do krainy Kolejkowa.
- Historia jest poszarpana. Mamy miasteczko Kolejkowo, które jest wytworem naszej wyobraźni, ale pojawiają się miejsca nam dobrze znane np. dworzec w Karpaczu, Obserwatorium na Śnieżce, wrocławski Rynek, Dworzec Świebodzki, czy charakterystyczne bloki na ulicy Zaporoskiej - mówi plastyk-artysta.
To największa makieta w tej skali w Polsce, oraz największa zamknięta wystawa w tej skali w Europie.
- Pracowaliśmy naprawdę długo, by miniatura była czymś niespotykanym. Jesteśmy jedynymi artystami w Europie, którzy stworzyli tak wielką makietę w skali G pod dachem. Ta skala jest przewidziana do wystaw na powietrzu, czy w ogrodach. My to zamknęliśmy pod dachem i stworzyliśmy wszystko na 150 metrach kwadratowych. Nikt jeszcze tego nie zrobił – dodaje Tomasz Gadomski.
Otwarcie wystawy zaplanowano na poniedziałek w południe. Kolejkowo będzie można oglądać codziennie między godz. 10.00 a 18.00. Za bilet zapłacimy 15 zł (ulgowy) i 19 zł (normalny).