Spektakl na lekcji - sobotnia kawa ze znakomitym polonistą
fot. archiwum prywatne
Postać wybitna - nauczyciel, który potrafi z lekcji stworzyć prawdziwy spektakl. Pełen pasji, oddania - uczniom i wykonywanemu zawodowi. W zdominowanym przez nauki ścisłe liceum stworzył autorski projekt klas teatralnych, gdzie uczeń - już na etapie liceum - ponosił pełną odpowiedzialność za siebie. Uczniowie co semestr rozliczani byli z wiedzy. Brak ocen, brak dziennika, brak obowiązku przychodzenia na każdą lekcję. Za to konieczność zaliczania materiału i odpowiedzialność za samego siebie. Zintegrowany system nauczania w zakresie nauk humanistycznych - z warsztatami teatralnymi, wiedzą o sztuce, kulturą żywego słowa.
- Szkoła powinna dawać radość, nie tylko wiedzę - uważa Stróżański. Swoje doświadczenia z tego okresu zawał w książce "Teatr mój widzę ubogi. Vademecum reżysera teatru szkolnego". Od 2001 roku Stróżański kieruje Teatrem Zielona Latarnia. Od tego czasu jest też reżyserem większości wystawianych tam sztuk.
Amatorski Teatr Zielona Latarnia powstał w styczniu 1948 roku. Do grona reżyserów tego teatru należeli m.in.: Szymon Szurmiej i Ludwik Benoit. W 1949 roku do zespołu prowadzonego przez Szymona Szurmieja dołączyła na krótko Irena Rzeszowska, która zagrała w trzech przedstawieniach w latach 1950-1951 i która powróciła do zespołu jako reżyser i kierownik w 1960 roku i prowadziła go do śmierci w 2001 roku.
Siedzibą Zielonej Latarni przez wiele lat była piwnica pod Klubem Związków Twórczych (Rynek – Ratusz 24). Od 2003 roku siedzibą Zielonej Latarni jest salka teatralna Studium przy ulicy Niemcewicza 4. W Teatrze Zielona Latarnia grało ponad dwa tysiące osób. Byli to ludzie różnych profesji, różnego wieku i różnych środowisk. Łączyło ich jedno – miłość do teatru. Z korzeni tego teatru wywodzą się profesjonalni reżyserzy i aktorzy, znani nie tylko we Wrocławiu. Wielu magistrantów poświeciło temu teatrowi swe prace.
Skoro maj, to zaczynam od pytania o rolę matury w życiu szkoły:
Dzisiejsza matura, czy jej model jest słuszny?
Egzaminator przy stole maturalnym często jest w trudnej sytuacji. Z jednej strony uczeń z najwyższą powagą - walcząc prawie o życie! - opowiada potworne bzdury. Z drugiej - trzeba zachować kamienną twarz
Nauczyciel języka polskiego ma nieco więcej pracy niż koledzy-pedagodzy uczący innych przedmiotów
Jednej rzeczy nasz dzisiejszy gość był pewny - nigdy nie zostanie polonistą!
Klasa teatralna - nowa relacja między uczniem a nauczycielami
Dziwoląg z "Teatralnej"
Dla części uczniów klasa teatralna była etapem edukacji szkolnej, dla części - to był pomysł na przyszłe życie.
Najważniejsze wspomnienia ze szkoły. Będą dwa. Najpierw - "Bal w operze"
W drugim wydarzeniu autor programu miał swój skromny udział
Swoje doświadczenia z prowadzenia klasy teatralnej mój gość zawarł w książce "Teatr Mój widzę ubogi"
Recepta na to, by być dobrym nauczycielem
Teatr "Zielona Latarnia"
praca = pasja