Wrocław w hołdzie Ani Szymczak (WIDEO)
W przeddzień inauguracji akcji, Ania zmarła. Cierpiała na rzadką chorobę nowotworową i to właśnie dla niej miała być przeprowadzona ta zbiórka. Po śmierci 34-latki jej bliscy postanowili nie wstrzymywać rejestracji dawców - chcieli w ten sposób pomóc innym chorym. W systemie w ciągu kilku dni zarejestrowały się 2693 osoby. Według statystyk w ciągu 10 lat od zgłoszenia 5 procent osób zostaje dawcami. Weekendowa akcja pozwoli zatem na ratunek dla 120 ciężko chorych ludzi.
PRZECZYTAJ: Anna Szymczak nie żyje. Akcja pomocy trwa
REKLAMA