Śląsk Wrocław: drużynę przejmuje Szukiełowicz
fot. slaskwroclaw.pl
Tydzień temu władze klubu urlopowały do końca roku pierwszego szkoleniowca wrocławskiej drużyny - Tadeusza Pawłowskiego. Zastąpił go Grzegorz Kowalski, który poprowadził Śląsk w niedzielnym meczu w Gdańsku. Piłkarze WKS-u zagrali po raz kolejny fatalnie i przegrali z Lechią 0:1. Na dodatek po wygranej Górnika Zabrze w Białymstoku wrocławianie spadli na ostatnie miejsce w tabeli.
W poniedziałek Rada Nadzorcza Śląska Wrocław podjęła decyzję o odwołaniu Tadeusza Pawłowskiego z funkcji pierwszego trenera.
Ostatnią drużynę w tabeli przejmuje Romuald Szukiełowicz. 66-letni szkoleniowiec w swej karierze dwukrotnie już prowadził zespół z Wrocławia. W 1989 roku uratował Śląsk przed spadkiem. W sumie na ławce trenerskiej WKS zasiadał 93 razy.
- Nie wahałem się przed przyjęciem oferty Śląska. Jestem wychowankiem tego klubu, ponadto pierwszym, który jako szkoleniowiec poprowadził ten zespół w ekstraklasie. Moja kariera trenerska na poważnie zaczęła się właśnie w Śląsku. Na dodatek zaczęła się dobrze i mam wielką nadzieję, że zakończy się w ten sam sposób - powiedział Romuald Szukiełowicz.
Doświadczony trener, który w swej karierze prowadził m.in. Lecha Poznań i Pogoń Szczecin, ostatnio pracował w trzecioligowej Foto-Higienie Gać. Szukiełowiczowi w Śląsku mają pomagać byli piłkarze wrocławskiego klubu Dariusz Sztylka, Zbigniew Mandziejewicz i Janusz Jedynak.
Pracę oprócz Pawłowskiego stracili dwaj inni członkowie sztabu szkoleniowego: Grzegorz Kowalski i trener bramkarzy Tomasz Hryńczuk.