Protest na Swojczycach i Strachocinie
fot. Andrzej Owczarek
Akcja ma zwrócić uwagę władz na codzienne kłopoty z dojazdem do centrum miasta mieszkańców tych osiedli ale też mieszkańców gmin Siechnice, Czernica czy Jelcz.
Protest na Wilczyckiej i Strachocińskiej zakładał powolny przejazd kolumny pojazdów i gromadne korzystanie z przejść dla pieszych. To wszystko paraliżuje jeszcze bardziej już teraz sparaliżowaną w godzinach szczytu wschodnią cześć Wrocławia.
Mieszkańcy wyszli na ulice, bo jak podkreślają, na problem korków zwracają uwagę już od kilku lat, bo codziennie stoją w gigantycznym zatorze nawet półtorej godziny.
Kilka samochodów zablokowało jeden pas ruchu, a przez przejścia dla pieszych nieustannie przechodzili ludzie.
Mieszkańcy zgromadzą się także 11 marca między 14:30 - 17:00 na ul. Swojczyckiej (przejście dla pieszych między ul. Monopolową a ul. Marco Polo) i 17:00 - 18:00 skrzyżowaniu ul. Krzyckiej z ul. Wawrzyniaka 2 (przechodzenie przez pasy dla pieszych).
O otwarcie skrótu do Placu Społecznego apelowały ostatnio do burmistrza Siechnic również władze Wrocławia. Na razie jednak droga nadal jest nieprzejezdna.