Niezwykłe zdjęcia z niezwykłymi psami
- Jak zobaczyłam ją po raz pierwszy na zdjęciu, to po prostu się zakochałam. Wiedziałam, że to będzie ona. To będzie żaden inny pies, nie wiadomo jakie by miał rodowody. Jest najukochańsza i jest nasza - mówi właścicielka Liski.
- Praca ze zwierzętami jest ciężka, ale z takimi, które dalej boją się ludzi to prawdziwe wyzwanie – mówi fotograf Oskar Podolski:
- Nam się w pewnym momencie po prostu łamały serca. Było trzęsienie łapek. Musieliśmy wyczekać , oswoić. Wydaję mi się, że to była jedna z najtrudniejszych sesji w moim życiu - mówi Oskar Podoliński.
Teraz psy pozują do zdjęć niczym zawodowi modele. Radio RAM wzięło udział w tej sesji, gdzie z obiektywem mierzył się m.in. Amstaf o imieniu Keira:
- Pies był głodzony przez wiele miesięcy. Normalna w cudzysłowie rodzina, teoretycznie powinno być wszystko dobrze, wszyscy dobrze wyglądający, wszyscy normalnie jedli, normalne mieszkanie i pies, który chodził zagłodzony - tłumaczy Ireneusz Czerniejewski, prezes fundacji.
Kalendarz trafi do sprzedaży jeszcze przed świętami. Może to dobry prezent pod choinkę?
Dochód z kalendarzy zostanie przeznaczony na dalszą działalność fundacji.
