Czeskie Lwy dla Polaków i „Já, Olga Hepnarová”

Jan Pelczar | Utworzono: 04.03.2017, 23:36
A|A|A

Dwa Czeskie Lwy dla Polaków. Michalina Olszańska nagrodzona za tytułową rolę w filmie „Ja, Olga Hepnarova”. Ze sceny praskiego Rudolfinum powiedziała, odbierając statuetkę, że kocha wszystkich Czechów. – To nie była kurtuazja - dodała po gali w rozmowie z Radiem RAM:

Kompozytor Michał Lorenc ze statuetką za muzykę do filmu „Masaryk”, który zdominował galę rozdania nagród w praskim Rudolfinum. Zdobył aż 12 Czeskich Lwów, w tym za najlepszy film. Spodziewał się tego jeden z producentów kręconego m.in. na Dolnym Śląsku filmu „Ja, Olga Hepnarova”, Marcin Kurek:

 

PRZECZYTAJ RECENZJĘ JA, OLGA HEPNAROVA I POSŁUCHAJ WYWIADU Z PRODUCENTEM


Film „Ja Olga Hepnarova” nagrodzono też za drugoplanową rolę Klary Meliškovej. Na nominacjach skończyło się w przypadku polskich producentów, operatora Adama Sikory i charakteryzatorki Aliny Janerki. Michał Lorenc za muzykę do „Masaryka” zdobył swojego drugiego Czeskiego Lwa w karierze. Przed laty został nagrodzony za muzykę do „Zabić Sekala”.

POSŁUCHAJ WYWIADU Z ALINĄ JANERKĄ

REKLAMA

To może Cię zainteresować