Widzieliście nad Wrocławiem nietypowy samolot z wielkim talerzem na kadłubie?
To wojskowy Boening E-3 Sentry z systemem AWACS (Airborne Warning and Control System – Lotniczy System Ostrzegania i Kontroli).
- To ćwiczenia załóg pilotów - wyjaśnia Radiu RAM kapitan Jacek Sobiech z Centrum Operacji Powietrznych. Jak dodaje, nie są to ćwiczenia zakrojone na szeroką skalę. - Załogi trenują podejścia do lądowania. Podchodzenie do pasa w Powidzu i odejście w kierunku Wrocławia - wyjaśnia i dodaje, że podczas takich ćwiczeń same załogi wybierają sobie lotniska, na których chcą trenować.
REKLAMA