Wrocławska aplikacja rozpozna każdy numer
- Nie mamy noża na gardle, że coś teraz musi wyjść, tylko parę projektów musi nam nie wyjść. Ale jak nam jedna wyjdzie, to przejmuje koszty wszystkich poprzednich – mówi Edward Mężyk.
W ubiegłym roku stworzyli Hatericka - pierwszą na świecie aplikację służącą do… narzekania.
- Używa jej 50 tysięcy ludzi, a najważniejszym było dostrzeżenie potrzeby - tłumaczy Wojciech Michalak
- Ochlapie nas samochód, albo ubraliśmy się na zimną pogodę, a zrobiło się w ciągu dnia ciepło.
Teraz na rynek wyszła kolejna bezpłatna aplikacja wrocławian - "przeczesując" internet rozpoznaje nieznane numery telefonów, które do nas dzwonią. Aplikację wymyślił Edward Mężyk, oczywiście po kolejnej zbędnej rozmowie.
- Jeżeli otrzymuję telefony: „czy potrzebuje pan tony koksy”, to tracę czas. Mieszkam w bloku i nie potrzebuje koksu, a telefony otrzymuje regularnie
A skąd aplikacja "wie" kto dzwoni? Bo korzysta z procesu "maszynowego uczenia".
- Wykorzystują algorytmy, które w oparciu o zdobytą wiedzę, generują nową wiedzę. Zbierając informacje z kilku źródeł uwiarygodnia informacje, które już mamy - tłumaczy Wojciech Michalak.
Aplikacja jest bezpłatna i weszła na rynek kilka tygodni temu. Okazała się strzałem w dziesiątkę - każdego dnia ściąga ją kilka tysięcy osób.