Wrocławskie Święto Rowerzysty [ZOBACZ]

Wrocławscy rowerzyści świętują na całego. Impreza rozpoczęła się w południe na Placu Nowy Targ. Stamtąd rowerzyści wyruszyli w kolorowym peletonie, aby na godzinę 14 dotrzeć do Parku Tołpy. Jak piszą organizatorzy:
"Wydarzenie jest największą, niesportową imprezą rowerową na Dolnym Śląsku, która od wielu lat przyciąga średnio 3 tys. uczestników. Jego celem jest promowanie ruchu rowerowego, jako doskonałego środka transportu, a także integracja środowisk miłośników rowerów. Chcemy popularyzować ideę rowerowego miasta, po którym można wygodnie i szybko się przemieszczać. Zwiększenie udziału rowerzystów w ruchu transportowym ma swoje realne przełożenie na obniżenie poziomu hałasu i czystość powietrza. Zależy nam, by mieszkańcy używali roweru jak najczęściej, a jazda na nim była możliwie przyjemna, komfortowa i przede wszystkim bezpieczna. Duża liczba rowerzystów w przestrzeni miejskiej to poprawa jakości życia jej mieszkańców."

W Parku Tołpy można zjeść coś pysznego, pobawić się przy muzyce czy podziwiać wyjątkowe jednoślady.

Dla najładniejszych i najlepiej przyozdobionych organizatorzy zorganizowali także konkurs. Jak mówią uczestnicy, nie liczą się włożone pieniądze, a pomysł:

- Chciałam rower przerobić na rakietę, a siebie za kosmonautę. Padł jednak pomysł "sexbomba", więc rower za bombę, ja za sexbombę.

- Ja oczywiście ukwiecam Wrocław, bo kocham kwiaty i jak wszędzie są kwiaty. Mój rower jest kwiatkowy.

Rowerzyści będą bawić się do późnego wieczora. Do ich dyspozycji są aż 3 bezpłatne serwisy rowerowe.