Jak rozwiązać problem Wschodniej Obwodnicy Wrocławia? Oto nowy pomysł

Przemek Gałecki | Utworzono: 22.12.2017, 13:04 | Zmodyfikowano: 22.12.2017, 13:04
A|A|A

Co z budową spornego fragmentu Wschodniej Obwodnicy Wrocławia? Chodzi o odcinek, który ma przechodzić przez wieś Wysoką. Część mieszkańców protestuje i blokuje budowę tej trasy, a dyrekcja środowiska po raz kolejny odracza termin wydania decyzji.

Konflikt narasta - kilka dni temu informowaliśmy, że mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia - Ołtaszyna, Kleciny, Wojszyc, Krzyków-Patrynic i Jagodna mówią "dość" i rozpoczynają zbiórkę podpisów pod petycją, która ma wymusić szybkie rozpoczęcie budowy WOW. 

Sebastian Wilki, przewodniczący zarządu Rady Osiedla Ołtaszyn: - Każdy, dziesięć-piętnaście lat temu wiedział, którędy przebiegać będzie obwodnica. Blokowanie tej inwestycji jest działaniem antyspołecznym i blokowaniem rozwoju całej aglomeracji wrocławskiej. Konsolidujemy się wokół tej sprawy, bo powstanie obwodnicy jest niezbędne.

 jedna z propozycji - przebieg trasy w wykopie przez Wysoką

- Nie wiem jak to się skończy, nie wiem czy ludziom nie puszczą nerwy i nie zaczną blokować wjazdu do Wrocławia w godzinach szczytu. Nie mamy czasu. Za niedługo skończą się środki i dotacje unijne - dodaje Wilk.

Marszałek Cezary Przybylski tłumaczył dziś na naszej antenie, że być może przetarg i tak ruszy w połowie marca. Ale nie na pełny, sześciokilometrowy fragment obwodnicy. - O stracie unijnych pieniędzy nie ma mowy, nawet przy odroczonym terminie do połowy marca przyjmiemy wariant awaryjny, nad którymi teraz pracujemy - być może podzielimy inwestycję na etapy - informuje Cezary Przybylski. Najpierw ruszą prace na odcinku Iwiny-Wysoka, z możliwością dokończenia obwodnicy w różnych wariantach. Urząd marszałkowski ma na ten budowę obwodnicy zarezerwowane pieniądze - 90 mln złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego.

REKLAMA

To może Cię zainteresować