Jak rozwiązać problem Wschodniej Obwodnicy Wrocławia? Oto nowy pomysł
Co z budową spornego fragmentu Wschodniej Obwodnicy Wrocławia? Chodzi o odcinek, który ma przechodzić przez wieś Wysoką. Część mieszkańców protestuje i blokuje budowę tej trasy, a dyrekcja środowiska po raz kolejny odracza termin wydania decyzji.
Konflikt narasta - kilka dni temu informowaliśmy, że mieszkańcy południowych osiedli Wrocławia - Ołtaszyna, Kleciny, Wojszyc, Krzyków-Patrynic i Jagodna mówią "dość" i rozpoczynają zbiórkę podpisów pod petycją, która ma wymusić szybkie rozpoczęcie budowy WOW.
Sebastian Wilki, przewodniczący zarządu Rady Osiedla Ołtaszyn: - Każdy, dziesięć-piętnaście lat temu wiedział, którędy przebiegać będzie obwodnica. Blokowanie tej inwestycji jest działaniem antyspołecznym i blokowaniem rozwoju całej aglomeracji wrocławskiej. Konsolidujemy się wokół tej sprawy, bo powstanie obwodnicy jest niezbędne.
jedna z propozycji - przebieg trasy w wykopie przez Wysoką
- Nie wiem jak to się skończy, nie wiem czy ludziom nie puszczą nerwy i nie zaczną blokować wjazdu do Wrocławia w godzinach szczytu. Nie mamy czasu. Za niedługo skończą się środki i dotacje unijne - dodaje Wilk.
Marszałek Cezary Przybylski tłumaczył dziś na naszej antenie, że być może przetarg i tak ruszy w połowie marca. Ale nie na pełny, sześciokilometrowy fragment obwodnicy. - O stracie unijnych pieniędzy nie ma mowy, nawet przy odroczonym terminie do połowy marca przyjmiemy wariant awaryjny, nad którymi teraz pracujemy - być może podzielimy inwestycję na etapy - informuje Cezary Przybylski. Najpierw ruszą prace na odcinku Iwiny-Wysoka, z możliwością dokończenia obwodnicy w różnych wariantach. Urząd marszałkowski ma na ten budowę obwodnicy zarezerwowane pieniądze - 90 mln złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego.