Sanepid i służby powiedziały "dość". Dlatego teraz połączą szpitale. "Nie wszyscy chcą się przenosić"

- Nie da się wyremontować starej bazy i dostosować jej do stawianych wymogów, dlatego potrzebna jest przeprowadzka -  mówi profesor Romuald Zdrojowy:

Na przeprowadzkę czeka z niecierpliwością kierownik kliniki chirurgii i urologii dziecięcej profesor Dariusz Patkowski:

Jako pierwsze przeniesione zostaną kliniki chirurgiczne, z kolei do starego kampusu przeniosą się pracownicy administracji. Docelowym rozwiązaniem jest dokończenie budowy centrum przy Borowskiej. Koszt pawilonu C to około pół miliarda złotych. Szpital i uczelnia nie mają takich pieniędzy.

Nie wszyscy jednak chcą się przenosić. Niektórzy szefowie klinik protestują, odwołują się i tłumaczą, że ośrodek przy Borowskiej nie pomieści wszystkich. Innego zdania jest dyrekcja, która przygotowała plan naprawczy.