Nowe mieszkania wrocławskiego TBS na Brochowie bez wkładu własnego
zdjęcie ilustracyjne, fot. archiwum radioram.pl
- Wiem, że spółka jest już dość mocno zaawansowana w procedowaniu tego pierwszego testowego rozwiązania. W tym roku jeszcze powinniśmy mieć do czynienia z konkretami. TBS ze względu na swoje możliwości powinien pełnić rolę takiego "zbrojnego ramienia gminy" jeśli chodzi o zapewnienie lokali stricte komunalnych - mówi wiceprezydent Wrocławia, Sebastian Lorenc.
- Przewidujemy, że nie będziemy już pobierać partycypacji przy wynajmowaniu mieszkań. Przy Żernikach jest wpłacana partycypacja. Tym pierwszym zadaniem kiedy nie będziemy jej pobierać jest inwestycja przy ulicy Afgańskiej – mówi Kazimierz Fiurst, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego we Wrocławiu.
Fiurst dodaje, że to nie koniec inwestycji - Przygotowujemy do realizacji inwestycję na Leśnicy. Planujemy w ramach tego zadania zrealizować 300 mieszkań. To zadanie chcemy zrealizować właśnie w formule skorzystania z dotacji.
Pieniądze na finansowanie wkładu własnego mają pochodzić z Banku Gospodarstwa Krajowego. Dofinansowanie ze Skarbu Państwa miałoby wynosić niespełna 7 milionów złotych. Gmina szuka także finansowania części płaconego czynszu. - Zamiarem TBS jest ubieganie się o dotacje. Czynsze komunalne i czynsze w tym zasobie powinny być mniej więcej na zbliżonym poziomie. Byłoby to dla potencjalnego najemcy bardzo atrakcyjne rozwiązanie - tłumaczy Lorenc.