Wrocławskie porodówki w czasach koronawirusa
fot. Patrycja Dzwonkowska
- Przybywa też zakażonych ciężarnych trafiających na covidową porodówkę przy Chałubińskiego we Wrocławiu - mówi epidemiolog USK Jarosław Drobnik.
W klinice przy Chałubińskiego w sumie jest ponad sto łóżek, reszty nie można jednak wykorzystać dla niezakażonych ciężarnych, bo w zabytkowym budynku nie udało się wydzielić osobnej strefy. - W pierwszym półroczu epidemii zakażonych ciężarnych w całym regionie było zaledwie siedem, teraz tyle na oddziale jest każdego dnia - mówi rzeczniczka Uniwersyteckiego szpitala Klinicznego Monika Kowalska.
REKLAMA