Koronawirus: Wrocławskie uczelnie dmuchają na zimne
fot. Andrzej Owczarek
Władze Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu zdecydowały o odwołaniu wszystkich imprez i wydarzeń, które gromadzą ponad 200 osób. Zawieszenie potrwa do 22 marca, a jeśli zaistnieje potrzeba, zostanie przedłużone. Podobną decyzje podjęła Politechnika Wrocławska. W przypadku mniejszych spotkań decyzje ma podejmować każdorazowo powołana przez Rektora Komisja nadzwyczajna ds. bezpieczeństwa.
Uniwersytet Medyczny zaleca osobom, które w ostatnich dniach wróciły z terenów zagrożonych, ograniczenie aktywności społecznej przez okres 14 dni. Nieobecności z tego powodu będą usprawiedliwione. Jak mówi rzeczniczka Monika Maziak uczelnia ogranicza też podróże swoich studentów oraz pracowników:
Kilkunastu studentów medycyny, którzy przed tygodniem wrócili z nart we Włoszech, jest nadal na kwarantannie domowej i nie uczestniczy w zajęciach. Uniwersytet Wrocławski nie odwołuje imprez. Rektor w komunikacie do studentów i pracowników wracających z zagrożonych terenów, u których wystąpiły niepokojące objawy, przypomina o obowiązku zgłoszenia się do szpitala zakaźnego.