Najchętniej kąpiemy się tam... gdzie jest zakaz
fot. Patrycja Dzwonkowska
Często ludzie wchodzą do rzeki także przy restauracjach i pubach nabrzeżnych. - Tam także najczęściej w roli głównej występuje alkohol - mówi sierżant sztabowy Konrad Kowalski z wrocławskiej policji wodnej:
- Motorówki i quady bardzo ułatwiają nam letnie patrole - mówi sierżant sztabowy Przemysław Ratajczyk z biura prasowego dolnośląskiej policji:
Tymczasem wrocławianie uważają, że jeśli robi się coś z głową - to można wszystko:
Jeden z naszych Słuchaczy z córeczką wybrał wypoczynek nad strzeżonym kąpieliskiem. Nie chce komentować nieodpowiedzialności innych:
Najwięcej interwencji policja ma na odcinku od Ostrowa Tumskiego w kierunku Ogrodu Zoologicznego.
(fot. Beata Makowska)
REKLAMA